Wycieczka szlakami nad Bałtykiem - dzień 2

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Bałtyk, Wypady
Dizeń 2: Darłówko->Jarosławiec (latarnia)->Ustka (latarnia)->Rowy
Drugi dzień na szczęście okazał się być słoneczny i można było spokojnie jechać podziwiając okolice. Przejazd drogą z płyt betonowych raczej nie był czymś przyjemnym, za to widoczki to rekompensowały, a w szczególności w jednym miejscu jak było widać jezioro Kopań i morze naraz:)

Jezioro Kopań
W Jarosławcu zatrzymałem się przy latarni by walnąć fotkę i oczywiście postanowiłem wejść do środka i z góry zrobić jakieś fotki.

Latarnia Jarosławiec

Widok na miasteczko z jeziorem Wicko w tle
Przy okazji przystanku w latarni poznałem parę Niemców też podróżujących na rowerach. Mała przerwa na uzupełnienie płynów i dalej w trasę.
W Ustce postanowiłem odwiedzić Muzeum Ziemi Usteckiej i wzbudziłem zainteresowanie :) jako, że jechałem solo.

Muzeum Ziemi Usteckiej
Tutaj też w porcie stał statek "knajpa", lecz ta wersja pływała i zabierała ludzi na małą 40 minutową wycieczkę, z której skorzystałem:)

Statek "Dragon"

Fotka z pokładu podczas rejsu.

Latarnia Ustka
Pogoda już zaczęła się psuć jak pakowałem się na statek, lecz nie padało więc dla mnie to nie stanowiło żadnego problemu. W Ustce nie chciałem się zatrzymywać, ponieważ jeszcze była dosyć młoda godzina i km też nie było za dużo i szkoda było marnować moce przerobowe, więc pojechałem dalej i zatrzymałem się w miejscowości Rowy. Ciekawostką był fakt, że po zostawieniu namiotu i rozejrzeniu się kto jest sąsiadem, okazało się że sąsiadami byli Niemcy, których spotkałem w Jarosławcu:)

Dzień 3

Wycieczka szlakami nad Bałtykiem - dzień 1

Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Wypady, Bałtyk
Dzień 1: pociąg PKP do Kołobrzegu->Ustronie Morskie->Gąski (latarnia)->Mielno->Darłowo->Darłówko (latarnia)
Wyprawa zaczęła się od wycieczki pociągiem do Kołobrzegu i pokręceniu się troszkę przy latarni, gdzie nie wyszło mi prawie żadne zdjęcie, jakoś mój aparat ma problemy jak jest ciemno:(
Po przeczekaniu burzy nadszedł czas na rozpoczęcie wycieczki. Cała trasa rowerowa w stronę Ustronia Morskiego jest niesamowita, jeszcze się nie spotkałem z tak fajnie zrobionym szlakiem. Nie mam zdjęć, ponieważ bardziej martwiłem się dwugą burzą, która była za mną. Ciekawie zrobiło się dalej jak szlak rowerowy prowadzi przez lasy:) i po deszczu było naprawdę wesoło, ale udało mi się jeszcze zdążyć do latarni jak była włączona.

Latarnia w Gąskach
Małe odwiedziny w sklepie w Mielnie i dalej w trasę już do ostatecznego celu jakim było Darłowo i Darłówko, gdzie się ostatecznie zatrzymałem i spędziłem cały dzień kręcąc się troszkę po mieście.

Mój mały obóz:)

Latarnia Darłowo
Jedną z fajniejszych atrakcji, które mi się podobały to statek, na którym była knajpa.

Statek knajpa
Pod wieczór poszedłem podziwiać widoczki w porcie i jedną z atrakcji była szansa na małą kąpiel:)

Wieczorem postanowiłem zrobić jeszcze jakieś zdjęcie zachodu słońca:)


Dzień 2

Wypad do Fojutowa - dzień 2

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Wypady
Dzień 2: Czersk->Fojutowo->Ostrowite->Czersk, powrót PKP do Elbląga
Na drugi dzień wybrałem się do Fojutowa i spędziłem tam praktycznie pół dnia. Nie ma tyle oglądania co obok jest wybudowany mały "gród" gdzie można zjeść, dzieci mogą się pobawić i jest gdzie wypić piwko:)
Gorąco polecam wszystkim wycieczkę do tego przepięknego miejsca.
Popołudniu pojechałem nad jeziorko się wykąpać i pokręcić po okolicy i zobaczyć jak się wszystko zmieniło od czasów dzieciństwa, gdzie spędzałem co roku wakacje.

Wyjazd do Fojutowa - dzień 1

Sobota, 13 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Wypady
Dzień 1: Elbląg->Czersk
Postanowiłem pojechać zobaczyć największy akwedukt w Polce:)
Przy okazji odwiedziłem rodzinę w Czersku

Praca + wycieczka

Piątek, 12 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Dojazd i powrót z pracy + mały wypadzik nad zalew.